poniedziałek, 21 grudnia 2009

Prosimy nie wchodzić!

Byliście kiedyś w sklepie, który na drzwiach ma zachęcającą wywieszkę:

OTWARTE- PROSIMY NIE WCHODZIĆ!

albo ZAPRASZAMY*
      ( * to tylko żart! Spadajcie! ) ???

My w weekend, na mroźnym spacerze przy minus 15 stopniach, na taki trafiliśmy. Co prawda, nie było tak dosłownie napisane, że nie jesteśmy mile widziani, ale...

 z resztą zobaczcie sami...




Gres na stopniu okazał się tak śliski, że nie dało rady wejść...





Naprawdę!





Bez popychu ani rusz! No, na pewno nie z powagą na twarzy...

Co z tego, że się  nam w końcu udało...
...kiedy sprzedawcy, jak się okazało, mieli standardowe miny odstraszające intruzów..





...a zwykłe wełniane rękawiczki ( kurde, extreme trekking non- freeze wool edition? ) musiały być z ginącego gatunku owiec, taka cena...

Cały wysiłek na nic...A już tak chcieliśmy lekko i przyjemnie wydać trochę pieniędzy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz