poniedziałek, 4 stycznia 2010

Mieszczuchy zrobiły sobie ferie...

 I nagle okazało się, że jest na wsi taki mały pstryczek... pstryczek nocniczek

Świat robi PSTRYK...

... i CIEMNO jest...














 


a potem drugie PSTRYK...


...i BIAŁO jest...







A potem było jeszcze 12 razy PSTRYK i musieliśmy wracać do domu-
tam gdzie nie ma ani prawdziwej ciemności, ani zupełnej białości- za to jest miastowo SZARO...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz