wtorek, 19 października 2010

czy to nie ironia?

 Bylismy w ZOO. Dostalismy tam kolejną lekcję prozy życia.



 Niektórzy wolą uważać, że takie przypadki mają wyższy cel. Dla mnie to tylko straszna ironia. Dziobaty żart jakiegoś okrutnego ptasiego boga.

Biedak.

Ze współczuciem pochylam się nad jego bezbarwnym losem... Bo co powiesz na takie życie, kiedy mogłeś być rajskim królem...




...a urodziłeś się pawiem... albinosem.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz