Mam na brodzie Diabelski Włos!
Jest mocny, czarny i niewątpliwie nadprzyrodzony! Ilekroć ja go wyrywam w tajemnicy przed Zbójem
( O nie! Skrzacie, masz włosa na brodzie! ), to ON się znowu zjawia...
Nawet nie tyle boję się tego, że za 20 lat będę cała brodata i wąsata, ile tego, że ten włos to może być naprawdę jakiś zły omen!
Oceńcie sami...
Doigrałam się w końcu?...
...a może... mówiąc metaforycznie, każdy ma gdzieś ukrytego swojego czarnego Diabelskiego Włosa?...
Tez mam taki, wyrwalam nie dalej jak wczoraj. Mial juz z póltora centymetra. Odrasta wytrwale, niczyl glowa hydry :D
OdpowiedzUsuńmamy go w genach?
OdpowiedzUsuńDolaczam sie do klanu wlochaczy-brodaczy. Jeden diabel ale jaki mocny
OdpowiedzUsuńNie damy się! Rwij włosa równo! A Diabłu figa z makiem ( gówno! )...
OdpowiedzUsuń