Wczoraj mój mąż Zbój powiedział mi komplement.
Słodki.
-" Skrzacie, masz fryzurę jak Javier Bardem z "To nie jest kraj dla starych ludzi"...
/ cisza /
- No popatrz tylko...
/ ... /
- Co, obraziłaś się?
/ byle zachować dystans /
...
Przynajmniej nikt mi nie zarzuci, że mam fryzurę bez charakteru.
ahahahaha xD
OdpowiedzUsuńwymiękam! pierwsze zdjęcie z Twoją reakcją w chmurce...!
cuuuudo :D
dzięki :-*
OdpowiedzUsuńOj tam, fryzura jeśli zbliżona to całkiem fajna. A Ty na pewno wyglądasz lepiej :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńlepsza taka niż bylejaka
nie ma to jak oryginalny komplement od faceta... :)
OdpowiedzUsuńParafrazując Kurę Rossolini: "lepszy taki komplement, niż bylejaki" ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia...
OdpowiedzUsuń